DYPLOMY 2015

Opublikowano 9 czerwca 2015

 

Szanowni Państwo,

Jako komisarz tegorocznej wystawy prac dyplomowych z Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie z przyjemnością zapraszam na otwarcie I części tego pokazu:

 

GALERIA STUDIO pl. Defilad 1

wystawa w ramach cyklu DEBIUT W STUDIO: KLAUDIA CHOMA, DOMINIKA CICHOŃSKA, KATARZYNA DYJEWSKA, ZUZANNA GASZYŃSKA, KATARZYNA GĄGOL, SŁAWOMIR GĘBCZYŃSKI, NATALIAJARNUSZKIEWICZ, MAGDALENA KOSSAKOWSKA, ALEKSANDRA RZESZOWIAK, AGNIESZKA ZABRODZKA

wernisaż: 10.06.2015, g. 17.00

wystawa otwarta: 11.06.2015–05.07.2015, wtorek – niedziela, w g. 12.30–20.30

 

GALERIA LUFCIK ul. Mazowiecka 11A, OW ZPAP

PAULA KANIEWSKA, MARTA SOBIERAJSKA, IWONA TEODORCZUK-MOŻDŻYŃSKA

wernisaż: 10.06.2015, g. 18.00

wystawa otwarta: 11.06.2015–20.06.2015, poniedziałek, wtorek, środa w g. 11.00–18.00, czwartek, piątek, sobota w g. 11.00–21.00
LUTHERANEUM pl. Małachowskiego 1, Podziemia kościoła Ewangelicko-augsburskiego pw. św. Trójcy

ILONA GAWROŃSKA

wernisaż: 10.06.2015, g. 19.00

wystawa otwarta: 11.06.2015–9.07.2015, poniedziałek – niedziela w g. 11.00–18.00

 

ANNA SUDOŁ GALLERY ul. gen. Władysława Andersa 13

ANNA SUDOŁ

otwarcie galerii i wernisaż wystawy: 16.06.2015, g. 19.00

wystawa otwarta: 17.06.2015–30.06.2015, poniedziałek – niedziela w g. 12.00–18.00

 

otwarcie II części:

 

GALERIA TURBO uI.Krakowskie Przedmieście 5, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie

DOMINIKA OWCZAREK

wernisaż: 30.06.2015, g. 18.30

wystawa otwarta: 31.06.2015–09.07.2015, poniedziałek – piątek w g. 10.00–18.00

 

WYDZIAŁ MALARSTWA ul. Krakowskie Przedmieście 5, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie

JAN BOBOKIEWICZ, TRANG BUI, EMILIA CZERNIEWICZ, HUBERT GDAK, MICHALINA IZERT, BARBARA JUDA, EWA KAMIENIECKA, ALEKSANDRA KOPER, DOMINIKA KOSSAKOWSKA, ANITA KUCHARCZYK, PATRYCJA KURUS, ZOFIA LELEK, ANNA LIBIN-LIBERA, MONIKA LIPIEC ALEKSANDRA SIUDEK

wernisaż: 30.06.2015, g. 18.00

wystawa otwarta: 31.06.2015–09.07.2015, poniedziałek – piątek w g. 10.00–18.00

 

Dyplom i jego obrona. Najważniejszy moment edukacji artystycznej młodego adepta sztuki lub, jak wolą niektórzy krytycy, nieistotny, pozbawiony znaczenia w art worldzie element zapóźnionego, nieprzystającego do współczesnej rzeczywistości wyższego szkolnictwa artystycznego. Nie jest to jednak czas ani miejsce, aby rozstrzygać tę akademicką w gruncie rzeczy kwestię.

Sto jedenaście lat historii warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i ponad sześćdziesiąt pięć lat tradycji Wydziału Malarstwa to bagaż, który może pomagać, ale i uwierać. Nie zazdroszczę świeżo upieczonym absolwentom ASP wchodzenia w szeroko rozumiany rynek sztuki w czasach, w których różnica pomiędzy sztuką a sztuczką wydaje się niedostrzegalna. Są jednak widoczne, szczególnie w ostatnim czasie, pozytywy bieżącej sytuacji: dziesiątki konkursów, nagród artystycznych, biennale, wyrastające jak grzyby po deszczu nowe galerie czy wreszcie możliwości działań artystycznych i ich promocji w świecie wirtualnym.

Wykonane w sześciu różnych pracowniach tegoroczne prace dyplomowe z Wydziału Malarstwa tradycyjnie już zawierają pełen wachlarz postaw. Od tradycyjnie rozumianej wypowiedzi malarskiej przez eksperymenty formalne aż po krytyczne spojrzenie na rzeczywistość. Podobnie rzecz ma się ze stroną formalną tych prac balansującą pomiędzy warsztatem malarza a narzędziami multimedialnymi z pogranicza rzeźby, instalacji i obrazu ruchomego. Poza stroną wizualną i przekazem powstałych prac dyplomowych różnorodne są również miejsca ekspozycji trzydziestu jeden autorów. Są nimi: Galeria Studio, Galeria Lufcik, Galeria Turbo, Luthernaeum, budynek Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie oraz lokal przy ul. Andersa specjalnie zaaranżowany na potrzeby pracy dyplomowej. W stronę osób odpowiedzialnych za wymienione przestrzenie kieruję gorące podziękowania za okazane zaufanie i udostępnienie wnętrz, zarówno w imieniu władz Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie, moim własnym, jako komisarza tegorocznych dyplomów, jak i w imieniu wszystkich dyplomantów prezentujących swoje prace.

Dyplomy są najczęściej wynikiem wypadkowej samodzielnej pracy twórczej dyplomanta i doświadczeń promotora, którymi ten dzieli się ze swoim studentem. To już jedno z ostatnich tego typu przedsięwzięć w biografiach większości tegorocznych dyplomantów. Jednak mimo mojego oczywistego szacunku do akademickiego systemu pracowni mistrzowskiej, proponuję autorom tegorocznych dyplomów już teraz zdobyć się na odwagę i podjąć ryzyko samodzielnej deklaracji artystycznej bez posiłkowania się tym czy innym autorytetem. Za chwilę bowiem parasol ochronny w postaci ciepłej i miłej, tej czy innej, lepszej czy gorszej pracowni dyplomującej przestanie działać. Jedyna bowiem istotna wartość prac dyplomowych to ich jakość artystyczna mierzona nie przez gremia akademickie, środowiskowe czy instytucjonalne, ale przez czas i samych autorów przekonanych o własnej wartości i zasadności osobistych przekonań, niezależnie od aktualnego wiatru dziejów. Dlatego tegorocznym dyplomantom życzę przede wszystkim odwagi w dalszych, już w pełni samodzielnych i mam nadzieję szczerych, strategiach artystycznych.